Ryfa – 47UNK (CD)

Ta płyta jest o tym, że się otwieram.

O dystansowaniu się do dobra i zła, tego, co się powinno lub nie powinno. Bo jest, jak jest. Bo jestem, jaka jestem. Ten zbiór nagrań to próba przejścia przez sam środek oczekiwań społeczeństwa i tych wobec siebie samej, z podniesioną głową i poczuciem własnej wartości. A FUNK, choć śmierdzi, to dla mnie piękne zjawisko. Funk to esencja. Celebracja eleganckiego brudu i drogi od zera do bohatera, surowy groove, który sprawia, że się pocisz i kochasz ten trans, jak pokochał go cały świat. Funk to formuła, która, wraz z całym swoim tłem historyczno-społecznym, wciąż uczy mnie balansu oraz akceptacji i szacunku do siebie i braci. I w życiu i w rapie i na szachownicy.

Zatem 47UNK.

—————

Elo, Załoga, po pierwsze chcę zbić żółwie ze słuchaczami, którzy zamówili preorder. Dostaliście wersję specjalną (Wy już dobrze wiecie co to było 😛), w zamian za Wasze wsparcie.

Ostatnie parę tygodni ukazało mi ile wśród słuchaczy jest nieogarów ( dla Was kuksańce w nos 😜), którzy nie zdążyli na preorder i teraz lamentują. Dlatego wystawiam dodatkową pulę płyt na http://www.wck47.com.

Mam nadzieję, że rozumiecie, że sianko musi się zgadzać.

Ślę buziaki dla ziomali. Dziękuję Wam.

Ryfa.